piątek, 16 kwietnia 2021

#367 - Namibia

 

Kraj

Namibia

Stolica

Windhuk

Waluta

dolar namibijski (NAD) 1 dolar = 100 centów

Rok wydania

10.07.1995

Wartość

40c

Opis

Znaczek pochodzi z serii "Fińscy misjonarze" i przedstawia wizerunek Marttiego Rautanena (1845-1934)



Martti Rautanen, (ur. 10 litopada 1845, zm. 19 październik 1926) był pionierem fińskiej misji w Ovamboland, Południowej Afryce Zachodniej. 


Urodził się w biednej fińskiej rodzinie w mieście Ingrii, niedaleko Sankt Petersburga w Rosji. Rodzina Marttina pochodziła z Joroinen w prowincji Savo, we wschodniej Finlandii. Marttin Rautanen uważał się za rosjanina, ponieważ urodził się i mieszkał w Rosji. Zachęcony przez pastora swojego kościoła i matkę, Martti Rautanen opuścił Ingrię w 1863 roku i udał się do Helsinekstudiować w szkole przygotowawczej dla misjonarzy zorganizowanej przez Fińskie Towarzystwo Misyjne .

24 czerwca 1868 roku, wraz z czterema kolegami, Rautanen wyruszył w kierunku Ovamboland w dzisiejszej namibii. Z Walvis Bay podróżowali przez Hereroland, gdzie przybyli w kwietniu 1869 roku i spędzili tam ponad rok. W końcu dotarli do Ovamboland w lipcu 1870 r. Fińskim misjonarzom udało się rozpocząć pracę głównie na południowo-wschodnim terytorium plemienia Ondonga .


Rautanen pracował w Ovamboland przez ponad 50 lat jako dyrektor stacji misyjnej założonej w Olukondzie w 1880 roku, tłumacząc Biblię i bardzo cierpliwie edukując miejscową ludność. Pierwsi miejscowi, którzy zostali pastorami, pojawili się w 1925 roku.

Krótko przed śmiercią Rautanen otrzymał honorowy doktorat z teologii na Uniwersytecie Helsińskim . Miejscowi mieszkańcy Ovamboland nazywali go Nakambale - „ten, który nosi kapelusz”. Uwielbiał nosić jarmułkę, która dla miejscowych przypominała mały koszyk - okambale . Jego przydomek został wypisany na jego nagrobku. W dzisiejszej Namibii Rautanen jest szanowaną osobą.

Rautanen poślubiła Friedę Kleinschmidt w 1872 roku. Była córką niemieckiego misjonarza Franza Heinricha Kleinschmidta. Para miała dziewięcioro dzieci, z których wiele zmarło na malarię w młodym wieku.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Serdecznie podziękowania za pozostawienie komentarz i przeczytanie posta. To bardzo ważne - i niezmiernie miłe - dla autorów i twórców.