poniedziałek, 7 stycznia 2019

#141 - Kambodża



Kraj
Kambodża
Stolica
Phnom Penh
Waluta
riel kambodżański (KHR) 1 riel = 100 senów
Rok wydania
8.11.1996
Wartość
500 R
Opis
Znaczek pochodzi z serii "Psy Rasowe" i przedstawia psa dobermana.


Doberman - zdecydowanie jest przede wszystkim psem obronnym i stróżującym. Jest pewny siebie i nieustraszony, nadaje się doskonale na psa służbowego dla policji czy wojska. Naturę Dobermany mają jednak w gruncie rzeczy pokojową. Przy kompetentnej i zaufanej osobie u swego boku, która zapewni im odpowiednie wychowanie i zajęcie, Dobermany okazują się być bardzo delikatnymi i milusińskimi psami.



Odnosząc się do ich wizerunku psów bojowych, miłośnicy Dobermanów nazywają je czasem z przymrużeniem oka „zabijakami”. Swojej ludzkiej rodzinie Dobermany są wyjątkowo wierne, czują się z nią mocno związane, a także… kochają dzieci. W razie niebezpieczeństwa Doberman bez wahania rzuci się do obrony członków swojej ludzkiej rodziny. Obcych zwykle traktuje z wrodzoną sporą dawką sceptycyzmu. To jednak nie oznacza, że pokazuje kły każdej napotkanej osobie: dobrze wychowany i zsocjalizowany pies nie napadnie nikogo i nikogo nie ugryzie bez powodu. Swoją ostrość i agresję Doberman potrafi doskonale kontrolować, kiedy tylko usłyszy polecenie. Jak w przypadku każdej rasy, istotne jest kto w stadzie jest alfą. Doberman wymaga doświadczonego i pewnego właściciela, który będzie jasno i konsekwentnie wyznaczał kierunek w jego wychowaniu. Kiedy taka osoba raz zdobędzie zaufanie Dobermana, pies porządkuje jej się już na zawsze i będzie za nią wiernie podążał. Doberman to lustrzane odbicie swojego właściciela, co u tej rasy rzuca się w oczy znacznie bardziej niż u psów innych ras. Tak więc opanowany i spokojny właściciel może być pewny także opanowanego, a przy tym i posłusznego kompana u swego boku.

Psy tej rasy są z reguły posłuszne i lubią pracę. Dopasowują się z łatwością do nowych sytuacji i otoczenia, a przy tym są ambitne i ukierunkowane na cel. Dobermany uchodzą także za psy bardzo inteligentne (piąta najinteligentniejsza rasa psa na świecie). Kto ceni te cechy i próbuje je wspierać, zyska sobie także doskonałego psa rodzinnego.

Głównym powodem, dla którego Doberman mimo swojego przyjaznego usposobienia najczęściej brany jest za psa bojowego, jest jego wyniosły imponujący wygląd. Ten korpulentnie i muskularnie zbudowany pies wygląda przez elegancką linię ciała oraz dumną i zdecydowaną postawę niemal arystokratycznie. Dla wielu miłośników rasy odzwierciedla wizerunek idealnego psa.

Do niedawna przycinano Dobermanom ich średniej wielkości uszy o typowym dla pinczerów wyglądzie oraz odcinano im ogony. Miało to na celu podkreślić niebezpieczny i zawadiacki wygląd tej rasy. Ogon amputowano Dobermanom zaraz po urodzeniu, natomiast uszy przycinano po kilku tygodniach. Przy pomocy taśmy klejącej oraz stelaża, który mały Doberman musiał nosić przez kilka tygodni, nastawiano mu uszy, by w efekcie końcowym były całkowicie pionowo stojące. Przystrzyganie początkowo nie było praktykowane jedynie ze względu na wygląd, lecz także po to, by wesprzeć psa w stróżowaniu i obronie. Doberman z krótkimi stojącymi uszami i króciutkim ogonem był trudniejszym przeciwnikiem dla napastnika, ponieważ trudniej go było pochwycić i odparować atak. Dla zwolenników tej rasy przez długi czas jedynie osobniki z obciętymi uszami uchodziły za „prawdziwe Dobermany”.


Na szczęście, ze względów związanych z ochroną zwierząt, obcinanie uszu i ogona zostało w latach 90. zakazane. Oklapnięte uszy i długi ogon nadały wcześniej niebezpiecznie wyglądającym Dobermanom zdecydowanie miększego i bardziej przyjacielskiego wyglądu. Mimo tego, że wielu zwolenników tej rasy po zakazie obcinania uszu przestało się nią interesować, a wielu protestujących hodowców odstąpiło od chowu, czarujące Dobermany z oklapniętymi uszami zyskały wielu nowych wielbicieli i pozostały bardzo popularną rasą. Ostry pies obronny stał się z dnia na dzień delikatnym, bardzo pożądanym psem rodzinnym.

Preferowane jest dziś także umaszczenie inne niż czarne, najpopularniejszy jest wariant brązowy. Mimo tego, że kolor sierści nie ma najmniejszego wpływu na charakter psa, brązowe Dobermany wyglądają dużo bardziej przyjaźnie niż ich czarno umaszczeni pobratymcy. Dlatego też filmowe czy serialowe „zabijaki” to najczęściej czarne Dobermany. Brązowe psy są kojarzone w zasadzie częściej z eleganckimi psami łowczymi niż z Dobermanami, jednak to właśnie to umaszczenie uchodzi za obecnie najczęściej wybierane. Poza umaszczeniami czarnym i brązowym, istnieją także warianty błękitny, biały i izabelowaty.

Połyskująca gładka sierść tego sięgającego od 61 do 72 cm w kłębie psa jest krótka i gęsta, nie ma podszerstka.


Historia hodowli dzisiejszych czarnych i brązowych Dobermanów rozpoczyna się od mysio szarej suczki o imieniu Gwiazdka. Należała ona do Niemca Friedricha Louisa Dobermanna, twórcy rasy, żyjącego w latach 1834-1894 w małym miasteczku Apolda w Turyngii. Pan Dobermann usiłował znaleźć psa ostrego i czujnego, idealnie nadającego się do obrony. Prawdopodobnie był on z zawodu stróżem prawa, stróżem nocnym lub też poborcom podatkowym, stąd jego potrzeba oddanego kompana. Nieprawdą jest natomiast legenda mówiąca o wykorzystywaniu Dobermanów jako miejskich hycli, co dawało im prawo do łapania i zabijania innych zwierząt, jeśli nie znalazł się szybko ich właściciel. Pan Dobermann wybierał najbardziej czujne i waleczne psy i suki i parował je. Swoją ulubioną suczkę o imieniu Gwiazdka, szarego mieszańca z okolicznych psich zasobów, skrzyżował z samcem psa rzeźnickiego. Psy rzeźnickie to przodkowie Rottweilerów, wymieszane z Owczarkami Niemieckimi, które w Turyngii występowały w umaszczeniu czarnym z rdzawoczerwonymi oznaczeniami. W swojej hodowli używał on także mieszańców pinczerów i różnych psów myśliwskich.

Pogłoski o celu Dobermanna, by wyhodować niezawodne psy obronne, które nieustraszenie pilnowałyby domu i podwórza, błyskawicznie się rozniosły. Szybko przekonano się do nowej rasy, która swoim wyglądem przypominała już dzisiejszą wersję Dobermana, i zaczęto ją wykorzystywać w akcjach bezpieczeństwa. Za sprawą solidnej pracy jako pies służbowy i tropiący Doberman zyskał sobie miano „psa żandarmeryjnego”. Na początku lat 20. Dobermany oficjalnie zostały uznane za psy policyjne.

Po śmierci Friedricha Dobermanna hodowlę przejął, również mieszkający w Apoldzie, Otto Göller i dalej krzyżował osobniki z hodowli z innymi rasami i kundlami. Do dzisiejszego wyglądu Dobermana przyczyniły się prawdopodobnie krzyżówki z Rottweilerem (psem rzeźnickim), Owczarkiem Niemieckim, Niemieckim Pinczerem, Wyżłem weimarskim oraz chartami i psami myśliwskimi.


Od swojego znajomego Goswina Tischlera Göller kupił samca o imieniu „Hrabia Belling”, który ucieleśniał zarówno fizyczne, jak i charakterologiczne cechy znanego ówcześnie Dobermana. Hrabia Belling przekazał te cechy swojemu potomstwu i w ten sposób znacząco przyczynił się do utrwalenia się standardu rasy Doberman. Göller, który w posiadaniu miał około 150 osobników, prowadził ożywiony handel tymi czujnymi i nieustraszonymi psami, co przyczyniło się do ich popularyzacji, także poza granicami kraju, a nawet kontynentu. 27 sierpnia 1899 Göller założył Klub Dobermana. Göllera także, obok Dobermanna, uważa się za twórcę rasy. Poza nimi pierwsze hodowle Dobermanów prowadzili także wspomniany już Tischler oraz Gustav Krumbholz.

Doceniony jako pies policyjny i militarny Doberman został w czasie obu Wojen Światowych. W czasie I wojny Światowej był osadzany w europejskich jednostkach militarnych jako pies służbowy, tropiący i sanitarny. Ten nieustraszony i godny zaufania pies zwrócił uwagę także amerykańskich wojskowych, podczas II Wojny Światowej służył w wojsku na obu kontynentach. Zyskał wówczas także niechlubną sławę jako pies służbowy w obozach koncentracyjnych.

W początkach hodowli nacisk kładziono przede wszystkim na wydajność rasy. Również dziś Dobermany mają służyć głównie jako psy użytkowe, np. stróżujące, policyjne i militarne, myśliwskie, obronne oraz terapeutyczne i psy-sanitariusze.

Te wszechstronne psy cenione są jednak coraz bardziej także jako psy rodzinne. W hodowli ukierunkowanej na wydajność przy wyborze osobników do rozrodu decydującą rolę odgrywają takie cechy jak bojowość i czujność, które przy hodowli rodzinnej odchodzą z kolei na dalszy plan. W hodowli rodzinnej preferuje się bowiem takie cechy jak równowaga i przyjacielskość. Z reguły zrzeszone w związkach hodowle deklarują specjalizację w jednej z tych typów hodowli.


Jeśli rozważasz zakupienie Dobermana, spytaj najpierw hodowcę o typ i cele jego hodowli. Poważni, doświadczeni hodowcy zrzeszeni są w związkach hodowlanych, dlatego zawsze zwracaj uwagę na tę przynależność. Hodowca powinien służyć radą i informacjami, posiadać i okazywać na Twoją prośbę dokumentację medyczną rodziców psa i zaświadczenia o szczepieniach szczenięcia. Dobry hodowca przykłada wiele uwagi do zdrowia i socjalizacji zwierząt przed oddaniem ich do nowych domów.

Także i te Dobermany, które wychowywane były jako psy rodzinne, wykazują nierzadko cechy charakterystyczne dla psów obronnych, służbowych i stróżujących. Posiadają one wrodzony instynkt obronny oraz głęboko zakorzenioną potrzebę wyszumienia się. Także jako pies rodzinny Doberman chciałby poczuć się potrzebny, dlatego z wielką chęcią wykona powierzane mu, odpowiedzialne zadania. Dobermany to niewielka rasa, która na spacer chętnie wybierze się dwa do trzech razy w ciągu dnia. Zrozumiałym jest, że tak aktywne i inteligentne psy powinny trafić w ręce kompetentnej i doświadczonej osoby.


Niekonsekwentnie wychowywane lub izolowane psy, którym nie poświęcano należytej uwagi, które nie mogą zaufać swojemu właścicielowi lub nie mają zagwarantowanej dostatecznej ilości ruchu i treningu, często w efekcie posiadają złe, trudne do wykorzenienia nawyki. Z nudy i niewykorzystanej ambicji same szukają dla siebie zajęć. Szybciej robią się nerwowe, biegają niespokojnie po domu, ciągną na smyczy lub zajadle szczekają w odpowiedzi na każdy najmniejszy dźwięk. Wyżyte psy są natomiast spokojne i zrównoważone, a po energetycznym treningu bardzo chętnie oddadzą się także chwili bezczynnego relaksu.

Jeśli rozważasz kupno Dobermana, musisz być świadomy tego, jak wiele czasu, pieniędzy i niejednokrotnie także cierpliwości wymaga wychowanie i trening psa tej rasy. Profesjonalne wychowanie, wystarczająca ilość ruchu, kreatywne zabawy oraz angażujące zadania są fundamentem dla harmonijnego wspólnego życia psa i człowieka. Istnieje cały wachlarz zabaw i  gier, które zaangażują i sprawią radość zarówno psu, jak i jego właścicielowi oraz przy których Doberman będzie mógł spożytkować energię. Bardzo dobrze nadają się do tego także psie dyscypliny sportowe, np. agility, obedience czy dogdancing. Rodzinny Doberman na pewno także ucieszy się z jakiegoś praktycznego zadania, dzięki któremu będzie mógł udowodnić swoją przydatność.

Zwłaszcza jako pies rodzinny Doberman wymaga solidnego wychowania i socjalizacji, już od okresu szczenięcego. Tak jak u ludzi, tak i u Dobermanów decydujące są przy tym pierwsze miesiące życia. Psy tej rasy powinny możliwie jak najwcześniej rozpocząć kontakty z ludźmi i innymi zwierzętami, zwłaszcza jeśli później mają trafić do rodzin z dziećmi. Pozytywne doświadczenia w okresie szczenięcym ukształtują psa na całe życie. Dzięki jego wykształconej, naturalnej zdolności do aklimatyzacji Doberman szybko uczy się uznawać określone bodźce i sytuacje za normalne i bezpieczne dla jego ludzkiej rodziny.

W przeciwieństwie do wychowania i treningu Dobermana, jego pielęgnacja nie wymaga wiele pracy. Krótka sierść bez podszerstka wymaga jedynie szczotkowania co kilka dni. Nie można jednak zapomnieć także o tym, że regularnie pielęgnować należy też pazury, oczy, skórę i zęby psa.

Jasne jest, że Doberman nie jest psem dla każdego. Doberman potrzebuje doświadczonego właściciela, który dysponuje czasem oraz chęcią, by ten czas poświęcić na wychowanie psa i zapewnienie mu fizycznego i umysłowego zajęcia. Ze spokojną lecz jednocześnie konsekwentną osobą u boku, którą będzie uważał za swój autorytet, Doberman będzie przyjacielskim i wiernym towarzyszem, który za swoim panem pójdzie w ogień.


1 komentarz:

  1. Przepiękny znaczek dobermana! W dzieciństwie lubiłam zbierać wyjątkowe znaczki z listów. Muszę na strychu odkopać mój klaser. Najciekawsze dla mnie były z postaciami, następnie z roślinami i miastami.

    Ale skupiając się na dobermanie prawdą jest, że po zaprzestaniu kopiowania uszu i ogona stał się bardzo ciepłym i przyjaznym pieskiem z pyszczka :) Nie wzbudza już takiego respektu jak postawny dobek ze stojącymi uszkami.

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie podziękowania za pozostawienie komentarz i przeczytanie posta. To bardzo ważne - i niezmiernie miłe - dla autorów i twórców.