piątek, 3 lipca 2020

#291 - Rosja



Kraj
Rosja
Stolica
Moskwa
Waluta
1 rubel rosyjski = 100 kopiejek (RUB)
Rok wydania
10.02.1983
Wartość
6k
Opis
Znaczek pochodzi z serii "Historia radzieckich szybowców" i przedstawia model szybowca A-15 z 1960 roku, zaprojektowany przez Antonowa.


Antonow A-15 - szybowiec wyczynowy klasy otwartej  został zaprojektowany w biurze konstrukcyjnym Olega K. Antonowa w 1959 r. W jego projekcie zostały uwzględnione najnowsze rozwiązania zastosowane w konstrukcji szybowców zagranicznych i radzieckich. Stanowił dalszy rozwój szybowców Antonow A-11 i Antonow A-13. Prototyp został oblatany w 1960 r.

Szybowiec otrzymał konstrukcję całkowi­cie metalową, konieczną z uwagi na brak hangarów na lotniskach sportowych w ZSRR. Zastosowano uste­rzenie motylkowe. Szybowiec posiadał wysokie osiągi- doskonałość rzędu 40 oraz znaczną wy­trzymałość na przeciążenia, dopuszczalna prędkość max wynosiła 250 km/h. Duże obciążenie po­wierzchni nośnej (ponad 30 kG/m2) powodowało, że prędkość lądowania była dość duża i wynosiła ok. 80 km/h. Szybowiec charakteryzował się starannym wykończe­niem powierzchni zewnętrz­nych (dokładne nitowanie).


Zbudowano ok. 350 egz. Szybowce były przez wiele lat intensywnie eksploatowanych w radzieckich klubach szybowcowych. Na szybowcach A-15 radzieccy szybownicy ustanowili ponad 20 krajowych i międzynarodowych rekordów. Niewielka ilość szybowców została wyeksportowana, m.in. do Czech, Holandii i na Węgry.



W Polsce w 1966 r., podczas Międzynarodowych Zawodów Szybowcowych rozgrywanych w Orle k. Moskwy, polscy szybownicy: Pelagia Majewska i Franciszek Kępka wykonali loty zapoznawcze na szybowcu Antonow A-15. Ich opinia o szybowcu była pozytywna. Franciszek Kępka tak ocenił ten szybowiec: ogólnie szybowiec ten po­doba mi się. Bardzo dobry jest na przeskoku, a w krą­żeniu nie ustępuje SZD-24 "Foka". Widoczność z kabiny bez zarzutu. Wyposażenie kabi­ny dobre, na uwagę zasłu­guje zwłaszcza sztuczny ho­ryzont. Jedyny mankament to słaba sterowność na małych prędkościach, któ­ra daje zbyt wiele wra­żeń przy starcie i lądowa­niu. Łatwo tu o „cyrkiel” i uszkodzenie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Serdecznie podziękowania za pozostawienie komentarz i przeczytanie posta. To bardzo ważne - i niezmiernie miłe - dla autorów i twórców.