piątek, 5 lipca 2019

#189 - Polska



Kraj
Polska
Stolica
Warszawa
Waluta
Złoty 1złoty = 100 groszy
Rok wydania
15.09.1972
Wartość
60 gr
Opis
Znaczek pochodzi z serii wydanej z okazji 100. rocznicy śmierci Stanisława Moniuszki


Stanisław Moniuszko - urodził się 5 maja 1819 roku w majątku Ubiel koło Mińska w rodzinie ziemiańskiej o patriotycznych tradycjach. Jego ojciec Czesław uczestniczył w kampanii napoleońskiej. O wczesną muzyczną edukację przyszłego kompozytora dbała matka, Elżbieta, z domu Madżarska, która uczyła go gry na fortepianie. W 1827 roku, gdy miał osiem lat, rodzice postanowili przenieść się do Warszawy, by zapewnić mu dobre wykształcenie. Zamieszkali na Żoliborzu, a potem w Pałacu Staszica na Krakowskim Przedmieściu. Staś uczęszczał do gimnazjum pijarów, a muzyki zaczął go uczyć August Freyer, organista w kościele ewangelicko-augsburskim.  


Po przenosinach do Mińska od 1830 r. uczył się muzyki u pianisty i dyrygenta Dominika Stefanowicza. Podczas pobytu w Wilnie poznał swoją przyszłą żonę, Aleksandrę Müller, córkę gospodyni domu, w którym mieszkał ze swym stryjem. W domu nazywano ją Aliną, Moniuszko pisząc do niej liczne listy zwał ją Olesią. Wkrótce, w wieku zaledwie 17 lat, oficjalnie zaręczył się z nią.

Ponieważ Szkoła Główna Muzyki prowadzona przez Józefa Elsnera, w której uczył się między innymi Fryderyk Chopin, została zamknięta po powstaniu listopadowym, by kształcić się dalej, Moniuszko musiał wyjechać na studia do Berlina. Od 1837 r. uczył się tam harmonii, kontrapunktu, instrumentacji i dyrygentury pod kierunkiem Carla Friedricha Rungenhagena, dyrektora Towarzystwa Muzycznego Singakademie. Pisał wtedy pieśni, utwory na fortepian, fugi, kanony, kwartet smyczkowy, pierwsze utwory sceniczne. Jego Trzy śpiewy do słów Adama Mickiewicza, wydane w Berlinie, zostały dobrze ocenione przez krytyków „Allgemeine Musikalische Zeitung” i poznańskiego „Tygodnika Literackiego”. W Berlinie często chodził na koncerty, poznawał repertuar operowy, usłyszał też oratoria Paulus Mendelssohna i Mesjasz Haendla. Sam uczył się dyrygowania, akompaniował śpiewakom, brał udział w próbach prowadzonych przez Rungenhagena i innych dyrygentów. 

Po trzech latach wrócił do Wilna w roku 1840, gdzie wziął ślub z Aleksandrą Müller, zaczął pracę organisty w tamtejszym kościele św. Jana i uczył prywatnie gry na fortepianie. Jednocześnie zorganizował amatorski zespół chóralny oraz orkiestrę, z którymi wykonał Requiem Mozarta, fragmenty oratoriów Stworzenie świata Józefa  Haydna i Paulus  Mendelssohna. Podczas podróży artystycznych do Petersburga wykonywał swoje utwory, poznawał znanych rosyjskich kompozytorów, m.in. Michaiła Glinkę, Aleksandra Dargomyżskiego, z którym bardzo się zaprzyjaźnił, w jednym z listów nazywał go rodzonym starszym bratem, dedykował mu też swoją piękną uwerturę Bajka. 

Operę zatytułowaną Halka (od imienia głównej bohaterki) ukończył w połowie roku 1847 i próbował wystawić ją w Warszawie — ostatecznie w tej pierwszej, dwuaktowej wersji wykonał ją w Wilnie w roku 1848. W 1848 roku w Wilnie poprowadził wykonanie opery Halka w pierwszej, dwuaktowej wersji. Dopiero 11 lat później, 1 stycznia 1858 r. odbyła się warszawska premiera nowej, czteroaktowej wersji tej opery, przyjętej z ogromnym entuzjazmem przez publiczność i krytyków. Był to przełom w życiu kompozytora. Z dnia na dzień stał się sławny. W tym samym roku zostało mu powierzone stanowisko dyrektora opery warszawskiej. Po podróży artystycznej do Francji i Niemiec, gdzie spotkał się między innymi z Franciszkiem Lisztem, w listopadzie 1858 r. przeniósł się do Warszawy z całą rodziną (miał wtedy już dziesięcioro dzieci). Jego własna opera Flis była pierwszym dziełem, jakim wówczas dyrygował. W tych warunkach, gdy miał do dyspozycji zespół muzyczny i dużą scenę, szybko powstawały jego następne opery: Hrabina (1859 r.), Verbum nobile (1860 r.) i Straszny dwór (1863 r.), którego premiera we wrześniu roku 1865, po klęsce powstania styczniowego, miała tak wielkie powodzenie, że władze carskie zakazały dalszych spektakli po zaledwie trzech przedstawieniach. 


W tym czasie, podobnie jak w innych okresach swojego życia, Moniuszko borykał się z trudnościami finansowymi, o czym pisał w korespondencji: — Ze mną dzieje się zawsze to samo. Nie płacone długi i procenta pochłaniają wszystkie moje dochody — fragment listu do Edwarda Ilcewicza z sierpnia 1865 r. 

Z kolei wcześniej, w lutym tego roku jego kantata Widma do słów Dziadów Mickiewicza odniosła wielki sukces we Lwowie, gdzie jak sam pisał — W chórze było osób czterdzieści. Śpiewaczkę miałem znakomitą. O barytonie jako o ryczywole zamilknąć wolę.

Kolejny sukces przyniosło mu trzy lata później wykonanie Sonetów krymskich skomponowanych w roku 1867 do wierszy Mickiewicza. — Sonety ułożone w muzykę! — rzecz rzadka, prawie nie praktykowana — pisał z podziwem Oskar Kolgerg w recenzji dzieła. W 1868 i 1869 roku Halka została z wielkim powodzeniem wystawiona w Pradze i Moskwie.

Od 1864 r. uczył harmonii, kontrapunktu i kompozycji w Instytucie Muzycznym w Warszawie, gdzie jego uczniem był późniejszy świetny kompozytor, wybitny symfonik Zygmunt Noskowski (1846-1909). 

Stanisław Moniuszko zmarł nagle na atak serca 4 czerwca 1872 r. w Warszawie, a uroczystości pogrzebowe stały się wielką manifestacją społeczną — 80 tysięcy ludzi wypełniło ulice i towarzyszyło żałobnemu pochodowi zmierzającemu od Krakowskiego Przedmieścia przez Senatorską, Bielańską, Nalewki na cmentarz Powązkowski.  

Pod względem ilościowym większość jego muzyki stanowią pieśni, pisane w dużej mierze na potrzeby muzykowania domowego i zebrane w kolejnych tomach Śpiewników domowych, jednak najważniejsze utwory w dorobku kompozytora to opery, odzwierciedlające tak ważny przede wszystkim w krajach słowiańskich nurt narodowy w muzyce romantyzmu. Pisał też muzykę religijną, pieśni i opracowania pieśni na organy, chcąc podnieść poziom muzyki wykonywanej w kościele, a także, jak sam pisał, aby pogłębić duchowe przeżycia wiernych. Muzyka instrumentalna ma zdecydowanie mniejsze znaczenie w twórczości Moniuszki — nie napisał ani jednej symfonii, za to wybitnym jego osiągnięciem jest uwertura fantastyczna Bajka (oryginalny tytuł francuski Conte d'hiver — Baśń zimowa). 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Serdecznie podziękowania za pozostawienie komentarz i przeczytanie posta. To bardzo ważne - i niezmiernie miłe - dla autorów i twórców.